Planton K do marihuany ?
Nawożenie jest niezbędne w uprawie konopi – nawozy stanowią “paliwo” dla roślin i bez odpowiedniego nawożenia uprawa roślin mija się z celem.
Jako ogrodnik chcący odpowiednio zadbać o swoje rośliny spotkasz się z wieloma nawozami. Obecnie wybór jest ogromny – od tanich i uniwersalnych nawozów po drogie i specjalistyczne nawozy do uprawy marihuany. Wśród tańszych i uniwersalnych nawozów znajduje się Biohumus oraz Planton K który chce Ci dzisiaj przedstawić.
Skład nawozu Planton K z etykiety produktu:
azot – 16 %
fosfor – 11 %
potas – 24 %
Wg opisu producenta Planton K to nawóz ;
“do roślin kwitnących, takich jak: pelargonie, niecierpki, fuksje i inne; polecany także w czasie opadów deszczu – zwiększona ilość potasu, poprawia kondycję roślin i trwałość kwiatów.”
Nas interesują akurat te ” inne 😉 ” jednak jest to mało istotne, bowiem jak się ma nawóz do roślin kwitnących z tak dużą zawartością azotu ( 16% ) ?
Zapewne wiesz, że azot stosuje się w fazie wegetatywnej czyli wzrostu konopi. Dlatego moim zdaniem to jakieś nieporozumienie. Być może pelargoniom, niecierpkom czy fuksjom to nie przeszkada o tyle konopiom tak duża dawka azotu może namieszać w cyklu kwitnienia. Oczywiście możesz stosować połowę dawki itp lub co drugie/trzecie podlewanie jednak po co się tak naginać skoro półki uginają się od innych nawozów.
Z tego co mi wiadomo kilka osób, które kiedyś stosowały Planton K miało problemy ze spadkami pH – nie wiem jak to się ma do nawozu jednak wahania poziomu pH to poważna sprawa.
“…polecany także w czasie opadów deszczu…”
O ile w warunkach indoor taka sytuacja nie ma racji bytu o tyle na zewnątrz czyli w uprawie outdoor opady deszczu się zdarzają. Jednak moim zdaniem trochę wody z deszczu, które podleje rośliny i ewentualnie rozrzedzi/wypłucze nawóz to nic złego. Jeżeli opady będą nasilone dostarczenie kolejnej dawki nawozu po opadach nie powinno stanowić problemu jeżeli dbasz o swoje konopie.
Czy warto stosować nawóz Planton K do marihuany ?
Osobiście nie stosowałam nawozu Planton K dlatego nie mogę wydać obiektywnej oceny i nie planuję ( chyba, że jedynie w drodze eksperymentu ) stosowania Plantonu K.
Być może producent stworzył uniwersalny nawóz i jest on faktycznie dobry. Jednak fakt nawozu do kwitnienia z tak dużym udziałem azotu mi nie pasuje. Jest to wyłącznie moje odczucie.
Z opinii znajomych można wyciągnać następujące wnioski :
- problemy z pH – z powodu nawozu a może braku kontroli ? tego nie wiem
- stosowany z powodzeniem Planton K naprzemian z PK 13/14
- stosowany tylko przez pierwsze dwa tygodnie kwitnienia z uwagi na wyoski poziom azotu
Stosując nawóz pamiętaj o:
stosowaniu zalecanego dawkowania z etykiety nawozu – a nie “na oko”
sprawdzaniu pH przed każdym podlewaniem
nie podlewaj nawozem na maxa przy każdym podlewaniu tylko stopniowo zwiększaj dawkowanie nawozu.
Cześć. Jakieś konkretne budżetowe nawozy na kwitnienie?
Greengo oprócz Plantona K szukaj w składzie bogatych w potas i fosfor,
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
A florovit (do paproci) 24% azotu razem… Co myslicie o tym?
wes dziękuje za komentarz,
Duża dawka azotu ( N ) dobra na okres wzrostu 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Witam. Chciałem wszystkich przestrzec jednak przed stosowaniem Planktonu K na fazę kwitnienia. Jestem prawiczkiem jeżeli chodzi o sadzonki 🙂 Mam dwie roślinki, które w fazie wzrostu radziły sobie dobrze bez nawozu, miały dobra glebę. Jednak kiedy zakwitły i zaczęły się pojawiać boby, metabolizm roślin zwolnił. Stwierdziłem ze to wina braku nawozu. Poczytałem trocheje, poszedłem do sklepu ogrodniczego i kopiłem plankton k. Pierwszy tydzień rośliny oszalały i boby puchły i rosły w “oczach” ale później znów stanęły w miejscu i w zasadzie nic się nie dzieje. Jeden krzaczek ma jeszcze tydzień do zbiorów i nie wiem czy to już taki czas że nie rośnie (oba krzaki to automaty indor), ale drugi krzaczek ma jeszcze 16 dni i tam się powinno dziać cokolwiek, a mam wrażenie ze nic się nie dzieje. Także mimo początkowego “zastrzyku” energii dla krzaków jednak muszę odradzić ten nawoź growerom i radzę poszukać czegoś innego. Może z mniejszą ilością azotu…
Pozdro
Pierwszykrzak dziękuje za komentarz,
Jest wiele czynników w tym głównie poziom PH który może blokować wchłanianie składników
boby puchły i rosły w „oczach” ale później znów stanęły w miejscu i w zasadzie nic się nie dzieje
gdy topy osiągną swoją objętość to dojrzewają trichomy 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Więc jaki najlepszy nawóz na kwitnienie automatów i pelno sezonowek ?
oLo dziękuje za komentarz,
Czytaj etykiety – bogaty w potas i fosfor 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Czy florovit – nawóz do pelargonii i innych roślin kwitnących NPK 4-6-8 to dobry wybór podczas uprawy indoor w okresie wegetacyjnym?
Wilku_WDZ dziękuje za komentarz,
Skoro na etykiecie jest “…do pelargonii i innych roślin kwitnących” to nie będzie on dobry “podczas uprawy indoor w okresie wegetacyjnym”
Można zastosować go podczas kwitnienia 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Witam mam obecnie parę sadzonek lecz uprawa nie idzie tak jak powinna bo nie miałem odpowiednich nawozów . Chce zacząć na nowo i mam na oku dwa nawozy z Terry terra wega na fazę wzrostu i terra flores na faze kwitnienia czy te nawozy zdadzą egzamin jak myślisz .?
Malutki dziękuje za komentarz,
Jak najbardziej nawozy firmy canna i tym podobne jak hesi, plargon są OK
Zaczynaj od małych dawek i będzie busz 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
czy wlasny nawoz (zfermentowane skorki suszonych morel , bananow , pomidorow i jajek. skarbnica P i K) na przemian z astwitem i woda z melasa korabowa , nadaja sie czy ich dzialanie to bujda? Oczywiscie chodzi o okres gdy roslina kwitnie
Radi dziękuje za komentarz,
Nie mam doświadczenia z naturalnymi nawozami własnej roboty bo łatwiej/szybciej i wygodniej użyć tych z butelki co nie oznacza że naturalne są gorsze – może być wręcz przeciwnie szczególnie gdy robisz to dla siebie 😉
Co do powyższych nie mam pojęcia czy zapewnią odpowiednie składniki (pozostaje eksperymentowanie) jednak faktem jest, że np. podawanie wody z miodem ma pozytywny wpływ tak samo jak np. nawóz hesi boost jest zrobiony na bazie organicznych enzymów owocowych ( i ma równie owocowy zapach ) więc nic tylko próbować 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Aniu co daje potas a co fosfor w okresie kwitnienia? czego powinno być więcej? jakieś typy tanich sprawdzonych nawozów na kwitnienie? pozdrawiam serdecznie
robas dziękuje za komentarz,
Zarówno potas i fosfor jest ważny i wpływa na rozmiary i plony dlatego powinny być podawane w mniej więcej takich samych ilościach
Niedobór potasu sprawia, że rośliny przestają rosnąć a na liściach pojawiają się plamy.
Tak samo z niedoborem fosforu rośliny będą mieć niewielkie rozmiary oraz plamy na liściach w kolorze fioletowo/czarnym. Dodatkowo lście mogą być zdeformowane i wyschnięte.
Ciężko polecić coś z półki supermarketu… musisz wczytać się w skład
Produkty typu hesi czy plagron będą OK jednak są nie co droższe
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Cześć Ania… Czy korzystałaś kiedyś z nawozów jednoskładnikowych typu saletra amonowa, potasowa etc ? Zastanawiam się czy dobranie samemu składu w zależności od fazy wzrostu nie było by lepszym rozwiązaniem niż stosowanie tanich nawozów uniwersalnych. Pozostaje jednak zawsze kwestia dawkowania, która na ten moment jest dla mnie czarną magią…
Pozdrawiam.
Ciekawski niestety w ten sposob nie eksperymentowalam i zawsze bazowalam na gotowych rozwiazaniach 😉
Oczywiscie w ramach testu mozna dawkowac i sprawdzac efekty 😉
Pozdrawiam Ania z GrubeTopy.pl
Comments are closed.